W obliczu narastających zagrożeń i prób dywersji minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ogłosił decyzję o wycofaniu zgody na działalność konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Polityk zapowiedział również, że jeśli akty dywersji ze strony Rosji będą się powtarzać, nie można wykluczyć wydalenia z kraju rosyjskiego ambasadora. Rosyjskie MSZ, odpowiadając na słowa Sikorskiego, grozi dotkliwymi konsekwencjami.