Norweski operator infrastruktury kolejowej, Bane Nor, ogłosił w środę na swojej stronie internetowej, że problem z systemem GSM-R został rozwiązany, a pociągi zaczynają ponownie kursować. Mimo to, na wielu trasach pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami i odwołaniami połączeń, które mogą potrwać jeszcze kilka godzin.