Wojna na Ukrainie wkracza w kolejny rok, a sytuacja geopolityczna w Europie staje się coraz bardziej napięta. Minister spraw zagranicznych Estonii, Margus Tsahkna, w rozmowie z mediami ostrzegł, że nadchodzące miesiące mogą okazać się kluczowe dla przyszłości kontynentu i światowego ładu. Jego słowa wywołały żywe reakcje, wskazując na podobieństwa między obecną sytuacją a rokiem 1938, poprzedzającym wybuch II wojny światowej.