W poniedziałek Donald Trump oficjalnie obejmie urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jednak tegoroczna ceremonia inauguracji zapisze się w historii z kilku powodów – po raz pierwszy od 40 lat zaprzysiężenie odbędzie się nie na zewnątrz Kapitolu.
Decyzję o zmianie miejsca podjęto ze względu na wyjątkowo niskie temperatury, które prognozuje Krajowa Służba Meteorologiczna. W południe, kiedy zaplanowano przysięgę, termometry w Waszyngtonie mogą wskazywać nawet -6 stopni Celsjusza.
Zaprzysiężenie w historycznej rotundzie
Rotunda Kapitolu jest przygotowywana jako alternatywne miejsce na wypadek niesprzyjających warunków atmosferycznych podczas inauguracji. Ostatni raz skorzystano z niej w 1985 roku, kiedy na drugą kadencję zaprzysiężono Ronalda Reagana.
Zmiana lokalizacji oznacza jednak, że znacząco ograniczono liczbę osób mogących uczestniczyć w wydarzeniu. Ponad 250 tysięcy osób posiadających specjalne bilety nie będzie mogło zobaczyć zaprzysiężenia na żywo w okolicach Kapitolu. Aby częściowo zrekompensować te utrudnienia, ceremonia będzie transmitowana na żywo w Capital One Arena, która może pomieścić około 20 tysięcy widzów. Po zaprzysiężeniu Donald Trump zapowiedział swoją wizytę na arenie i zorganizowanie zmodyfikowanej parady inauguracyjnej.
Politycy z Polski na inauguracji
Na ceremonii zaprzysiężenia pojawią się również zagraniczni goście, w tym przedstawiciele polskiego rządu i Parlamentu Europejskiego. Jak potwierdził rzecznik frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), w wydarzeniu wezmą udział premier Mateusz Morawiecki oraz europoseł Dominik Tarczyński.
Rzecznicy innych frakcji w Parlamencie Europejskim, takich jak Europejska Partia Ludowa czy socjaldemokraci, wskazali, że ich przedstawiciele nie otrzymali zaproszeń lub nie planują uczestniczyć w wydarzeniu.
Przygotowania do inauguracji i harmonogram wydarzeń
Choć sama ceremonia zaprzysiężenia odbędzie się dopiero w poniedziałek, to wydarzenia inauguracyjne rozpoczną się już w sobotę, 18 stycznia. Tego dnia zaplanowane są przyjęcie i pokaz fajerwerków w klubie golfowym Donalda Trumpa w stanie Wirginia, a także przyjęcie i kolacja wiceprezydenta-elekta JD Vance'a.
Niedziela, 19 stycznia, to dzień ceremonii składania wieńców przy Grobie Nieznanego Żołnierza na Cmentarzu Narodowym w Arlington. Trump wygłosi również przemówienie na „wiecu zwycięstwa” w Capital One Arena oraz weźmie udział w kolacji przy świecach.
W poniedziałek, 20 stycznia, odbędzie się zasadnicza część ceremonii. W godzinach porannych zaplanowane jest nabożeństwo w kościele St. John's w Waszyngtonie oraz poranna herbata w Białym Domu z Joe Bidenem i jego żoną Jill. Następnie odbędzie się zaprzysiężenie Trumpa i JD Vance'a na Kapitolu. Po ceremonii nowo zaprzysiężony prezydent podpisze pierwsze dokumenty, w tym nominacje. W dalszej części dnia odbędzie się lunch organizowany przez Wspólny Komitet Kongresowy ds. Ceremonii Inauguracyjnych oraz przegląd wojsk. Na koniec dnia wzdłuż Pennsylvania Avenue odbędzie się tradycyjna parada prezydencka. Donald Trump weźmie również udział w trzech balach inauguracyjnych: Commander in Chief Ball, Liberty Inaugural Ball i Starlight Ball.
Wtorek, 21 stycznia, będzie ostatnim dniem uroczystości. Zakończą się one narodowym nabożeństwem modlitewnym.
Kwestie bezpieczeństwa i organizacji
Amerykańska Secret Service współpracuje z organizatorami ceremonii, aby dostosować plany bezpieczeństwa do zmian w harmonogramie. Zmiana lokalizacji zaprzysiężenia wymagała przemyślenia strategii ochrony oraz przystosowania rotundy do dużej liczby gości.
Donald Trump, który wraca do Białego Domu po kilku latach, podkreślił, że jego inauguracja ma być zarówno symbolem jedności narodowej, jak i początkiem nowych działań, m.in. zwiększenia krajowego wydobycia surowców.
To historyczne wydarzenie, choć odbędzie się w mniej tradycyjnej formie, na pewno pozostanie w pamięci Amerykanów i obserwatorów z całego świata.