W wyniku wybuchu metanu, do którego doszło w środę rano w kopalni „Knurów-Szczygłowice”, zmarł jeden z górników leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Stan pozostałych pięciu poszkodowanych wciąż jest ciężki – czterech z nich znajduje się na oddziale intensywnej terapii.