„Klienci są oburzeni”. Zakwaterowanie w hotelu tylko po udostępnieniu szczegółowych danych

Zakwaterowanie w hotelu, fot. BNS/ Irmantas Gelūnas
Na Litwie weszły w życie nowe zasady dot. meldowania się w hotelach, fot. BNS/ Irmantas Gelūnas
podpis źródła zdjęcia

1 stycznia weszła w życie nowa procedura rejestracji turystów w litewskich hotelach. Bez dokumentu tożsamości takiego jak paszport lub dowód osobisty i przekazania szczegółowych danych nie będzie można się zakwaterować w hotelu. Nowe przepisy wywołują niezadowolenie wśród gości.

„Od 1 stycznia osoby pracujące w hotelowych recepcjach w ciągu 24 godzin od zameldowania muszą wprowadzić do cyfrowego Krajowego Systemu Informacji Turystycznej (NTIS) nie tylko imię i nazwisko wszystkich pełnoletnich gości, ale także kraj, w którym wydano dokument tożsamości, numer dokumentu, nazwę miasta i inne dane. Klienci są oburzeni, ich zdaniem podawanie szczegółowych danych jest czasochłonne, co prowadzi do powstawania kolejek. Nie każdy chce też podawać tak szczegółowe dane, dlatego dochodzi do konfliktów, ponieważ administrator nie może zakwaterować takiej osoby mimo rezerwacji. To błędne koło” – mówi w rozmowie z TVP Wilno Artūras Vainora, wiceprezes Litewskiego Stowarzyszenia Hoteli i Restauracji.


Więcej konfliktów


Hotele ze strachem czekają na sezon letni, kiedy na Litwę zaczną przyjeżdżać większe grupy turystów. Już teraz branża hotelarska jest przekonana, że powstanie więcej konfliktów, a nowa procedura rejestracji bardziej przypomina sprytnie zamaskowany system śledzenia ludzi niż gromadzenie statystyk.


„Nie tylko wzrosło obciążenie pracą, ale też systemy informatyczne nie zostały jeszcze zharmonizowane. Informacje o tym, jak wszystko ma działać, zostały dostarczone przez władze dopiero 5 grudnia ubiegłego roku, więc czasu na wprowadzenie zmian po prostu zabrakło. Powiedziano nam, że taki system musi powstać i już. Klienci nie otrzymali informacji, dlaczego muszą podawać tak szczegółowe dane. W hotelach przebywają nie tylko goście z zagranicy, ale też wielu mieszkańców Litwy, którzy nie zawsze mają przy sobie mają paszport czy dowód tożsamości” – zaznacza Artūras Vainora. 


„Będzie wygodniej i skuteczniej”


Olga Gončarova, dyrektor krajowej agencji promocji turystyki „Travel Lithuania”, w rozmowie z TVP Wilno zapewnia, że głównym celem zmian w ustawie o turystyce było gromadzenie danych w czasie rzeczywistym.


„Nowe przepisy nie zmieniają podstawowych procedur świadczenia usług zakwaterowania, ale wprowadzono system elektroniczny, który zastąpi obowiązek wypełniania papierowych kart rejestracyjnych turystów, jaki obowiązywał od 2011 roku. Od teraz system elektroniczny będzie wykorzystywany do wprowadzania wymaganych danych, a papierowe karty nie będą już musiały być wypełniane i przechowywane przez pięć lat. Zmniejszy to obciążenie administracyjne i zapewni wygodniejszy oraz skuteczniejszy proces rejestracji turystów” – twierdzi Olga Gončarova.


Osoba chcąca zatrzymać się w hotelu nie może odmówić podania danych, ponieważ jest to obowiązek prawny. Dane osobowe zawarte w karcie rejestracyjnej turysty są wymagane przez ustawę o turystyce. Niepodanie danych uprawnia dostawcę zakwaterowania do odmowy świadczenia usług gościowi, ponieważ kolidowałoby to z przestrzeganiem wymogów prawnych.


„Działalność polegająca na świadczeniu usług hotelarskich i innych usług zakwaterowania jest licencjonowana, a zatem obejmuje obowiązki wynikające z ustawy o turystyce, która reguluje świadczenie usług zakwaterowania. Zgodnie z art. 32 Ustawy o turystyce Republiki Litewskiej, podanie danych jest obowiązkowe, a dostawca zakwaterowania jest zobowiązany do zapewnienia, że zakwaterowane osoby, z wyjątkiem towarzyszących im małoletnich dzieci, przedstawią dowód tożsamości” – zaznacza Olga Gončarova.

źródło: TVP Wilno/Honorata Adamowicz, fot. BNS/ Irmantas Gelūnas
Więcej na ten temat