Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, w czwartek zaapelował do światowych liderów biznesu, aby przenieśli produkcję do USA. W przeciwnym razie grozi nałożeniem cła.
Jak podano, Trump postawił ultimatum w swojej pierwszej ważnej przemowie do światowych liderów od czasu powrotu do Białego Domu w tym tygodniu.
Po poniedziałkowej inauguracji Trump zapowiedział, że Waszyngton może już 1 lutego nałożyć wysokie cła na głównych partnerów handlowych, takich jak Kanada, Meksyk czy Chiny. Dodał także, że podpisał szereg dekretów, które wycofują Stany Zjednoczone z paryskiego porozumienia klimatycznego oraz Światowej Organizacji Zdrowia.
„Przyjeżdżajcie i produkujcie swoje wyroby w Ameryce, a zapewnimy wam jedne z najniższych podatków na świecie” – powiedział Trump w czwartek podczas zdalnego wystąpienia na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos (Szwajcaria). „Ale jeśli zdecydujecie się tego nie robić, co jest waszym prawem, wówczas po prostu będziecie musieli zapłacić cło” – zaznaczył prezydent.
Trump dodał również, że jego zdaniem obniżenie cen ropy natychmiast zakończyłoby wojnę w Ukrainie. „Zamierzam również poprosić Arabię Saudyjską i OPEC o obniżenie ceny ropy” – stwierdził polityk, odnosząc się do Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową.
