Prezydent USA Donald Trump oświadczył w niedzielę podczas konferencji prasowej, że negocjacje z Ukrainą i Rosją w celu zakończenia największej od dziesięcioleci wojny w Europie przebiegają „całkiem dobrze”. Odniósł się też do kwestii ceł. Zapowiedział, że już wkrótce nałoży je również na towary z UE.
„Utrzymujemy kontakt z Ukrainą i Rosją. Mamy zaplanowane spotkania i rozmowy z różnymi krajami, w tym z Ukrainą i Rosją. I myślę, że te rozmowy rzeczywiście przebiegają całkiem dobrze” – powiedział D. Trump, rozmawiając z dziennikarzami. Nie podawał żadnych dodatkowych szczegółów w tej sprawie.
Cła na towary europejskie
Prezydent zapowiedział, że nałoży cła na towary europejskie. Według niego, mogą one dotknąć Wielkiej Brytanii, choć mógłby dojść do porozumienia w tej kwestii, natomiast na pewno nałoży je na Unię Eruopejską.
Trump zarzucał, że USA mają w handlu z Unią deficyt wynoszący 300 mld dol. (w rzeczywistości wynosi nieco ponad 200 mld w obrocie towarami, podczasy gdy USA mają większą nadwyżkę w obrocie usługami) i że odmawia przyjmowania amerykańskich samochodów i produktów rolnych. Nie określił więcej szczegółów ani terminu wprowadzenia.
Kwestia Kanału Panamskiego
Republikanin skomentował też kwestię Kanału Panamskiego, ponownie wystosowując groźby wobec kraju.
„Chiny zarządzają Kanałem Panamskim. Nie został on przekazany Chinom, został przekazany Panamie przez głupotę. Ale złamali porozumienie i my go odzyskamy, albo wydarzy się coś bardzo potężnego” – powiedział.