Prezydent Litwy Gitanas Nausėda zapewnił, że Unia Europejska nie pozwoli, by stanowisko Węgier miało decydujący wpływ na kształt sankcji wobec Rosji. Podkreślił, że choć decyzje UE mogły być opóźnione, to konsekwentnie osłabiają one agresora.