"Błędem było niezaproszenie państw bałtyckich na spotkanie w Londynie" - uważa szef litewskiej dyplomacji Kęstutis Budrys. Premier Wielkiej Brytanii przeprosił Litwę, Łotwę i Estonię i przed rozpoczęciem szczytu odbył zdalną rozmowę z ich przywódcami, aby omówić działania dotyczące Ukrainy.