Anna Jantar i tragiczna katastrofa na Okęciu – dwa sprzeczne raporty

 Anna Jantar i tragiczna katastrofa na Okęciu, fot. PAP
Anna Jantar i tragiczna katastrofa na Okęciu, fot. PAP
podpis źródła zdjęcia

14 marca 1980 roku to data, która na zawsze zapisała się w historii polskiego lotnictwa. Tego dnia, podczas podchodzenia do lądowania na warszawskim lotnisku Okęcie, rozbił się samolot PLL LOT Ił-62 „Mikołaj Kopernik”. Wśród 87 ofiar znaleźli się m.in. amatorska reprezentacja bokserska USA oraz uwielbiana polska piosenkarka Anna Jantar. Przyczyny katastrofy od samego początku budziły kontrowersje – polska i radziecka komisja doszły do odmiennych wniosków.

Ostatni lot „Kopernika”


Samolot wystartował z nowojorskiego lotniska JFK 13 marca wieczorem, z kilkugodzinnym opóźnieniem spowodowanym trudnymi warunkami atmosferycznymi. Rejs przebiegał bez zakłóceń, a załoga pod dowództwem doświadczonego kapitana Pawła Lipowczana nie zgłaszała żadnych problemów. Około godziny 11:00 czasu polskiego maszyna rozpoczęła podejście do lądowania w Warszawie.


Tuż przed dotknięciem pasa kapitan zgłosił problemy z sygnalizacją podwozia i zdecydował się na przejście na drugi krąg. W tym momencie doszło do tragicznej awarii – w silniku numer 2 pękł wał napędowy, a jego części zniszczyły także silnik numer 1 oraz kluczowe elementy układu sterowania. Maszyna stała się praktycznie niemożliwa do kontrolowania i runęła na teren dawnego fortu wojskowego. Nikt nie przeżył katastrofy.


Sprzeczne raporty – Polska i ZSRR mają inne wersje


Polska komisja badająca przyczyny katastrofy wskazała na ukryte wady materiałowe i technologiczne wału silnika jako główną przyczynę tragedii. Raport ten został przesłany do Moskwy, gdzie radzieccy eksperci odrzucili te ustalenia. Według nich, pęknięcie wału było skutkiem, a nie przyczyną katastrofy. Dopiero po latach Moskwa przyznała, że konstrukcja silników Ił-62 miała poważne wady.


Z ujawnionych po latach dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że również polska strona miała swój udział w tragedii. W latach 70. wprowadzono oszczędności, które obejmowały m.in. przedłużanie okresu eksploatacji silników oraz naprawy we własnym zakresie zamiast ich wysyłania do radzieckich serwisów. Takie działania mogły znacząco wpłynąć na stan techniczny maszyny.


Pamięć o ofiarach


Katastrofa „Kopernika” wstrząsnęła Polską, a władze ogłosiły dwudniową żałobę narodową. Ofiary spoczęły na Cmentarzu Komunalnym Północnym i Powązkach Wojskowych. Pamięć o nich upamiętniają także pomniki oraz nazwy ulic, a imię kapitana Pawła Lipowczana nosi jedna z przecznic al. Krakowskiej w Warszawie. Tragiczna historia lotu LO007 do dziś budzi emocje i przypomina o cenie, jaką może kosztować lekceważenie norm bezpieczeństwa.

źródło: PAP.PL
Więcej na ten temat