Gitanas Nausėda po szczycie: wszystkie kraje obiecują wsparcie dla bezpieczeństwa Ukrainy

 Gitanas Nausėda po szczycie: wszystkie kraje obiecują wsparcie dla bezpieczeństwa Ukrainy, fot. ELTA
Gitanas Nausėda po szczycie: wszystkie kraje obiecują wsparcie dla bezpieczeństwa Ukrainy, fot. ELTA
podpis źródła zdjęcia

Zapewnienie bezpieczeństwa Ukrainy było kluczowym tematem rozmów podczas spotkania "Koalicji Chętnych" – przekazał prezydent Litwy Gitanas Nausėda. Według niego wszystkie uczestniczące państwa wyraziły gotowość do wsparcia tego procesu.

Zaangażowanie międzynarodowe


Podczas sobotniego spotkania "Koalicji Chętnych" omówiono kwestie dotyczące potencjalnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, które mogłyby zostać wdrożone po ewentualnym zawieszeniu ognia. Prezydent Litwy podkreślił, że wiele krajów zadeklarowało chęć zaangażowania się w ten proces.


– Rozmawialiśmy o zapewnieniu Ukrainie bezpieczeństwa w sytuacji, gdyby doszło do zawieszenia broni. Wiele państw sygnalizuje gotowość do udziału w tym przedsięwzięciu w różnej formie – powiedział Gitanas Nausėda podczas konferencji prasowej.


Na tym etapie nie jest jednak jasne, jakie dokładnie środki wsparcia zostaną wdrożone, ponieważ wciąż trwają ustalenia dotyczące mandatu potencjalnych sił stabilizacyjnych oraz warunków ich rozmieszczenia. Nausėda zaznaczył, że na razie nie podjęto żadnej wiążącej decyzji politycznej.


– Polityczna decyzja na tym etapie oznacza otwartość na różne scenariusze i pozostawienie szczegółowych ustaleń ekspertom wojskowym – wyjaśnił litewski prezydent.


Nacisk na Rosję


Jednym z kluczowych punktów rozmów było zwiększenie presji na Rosję, aby skłonić ją do negocjacji bez stawiania warunków wstępnych. Zdaniem Nausėdy obecna sytuacja wskazuje, że Moskwa stosuje strategię "tak, ale", co utrudnia osiągnięcie porozumienia.


– W języku szachowym można powiedzieć, że biali – czyli Ukraina i Stany Zjednoczone – wykonali ruch. Ukraina wyraziła gotowość do zawieszenia ognia, teraz czas na ruch czarnych, czyli Rosji. Niestety, na razie widzimy próbę narzucenia dodatkowych warunków, co utrudnia postęp w rozmowach – powiedział litewski przywódca.


Rosja domaga się między innymi demilitaryzacji Ukrainy, zakazu rozmieszczenia obcych wojsk na jej terytorium oraz przeprowadzenia wyborów, które w obecnej sytuacji wojennej są niemożliwe do zorganizowania.


Inicjatywa "Koalicji Chętnych"


Prace nad stworzeniem międzynarodowej koalicji, która mogłaby nadzorować ewentualne zawieszenie broni, koordynują prezydent Francji Emmanuel Macron oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. W ostatnich dniach Ukraina zaakceptowała amerykańską propozycję 30-dniowego zawieszenia broni, co spotkało się z pozytywną reakcją Stanów Zjednoczonych, które zapowiedziały zniesienie ograniczeń dotyczących dostarczania pomocy wojskowej oraz wymiany danych wywiadowczych.


Z kolei prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że popiera ideę zawieszenia broni, ale podkreślił, że musi ono prowadzić do "trwałego pokoju". Eksperci zwracają uwagę, że Moskwa w dalszym ciągu domaga się, aby Ukraina nie dołączyła do NATO, co pozostaje jednym z głównych punktów spornych.


Sobotnie rozmowy pokazały determinację społeczności międzynarodowej w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa Ukrainie, ale na konkretne decyzje trzeba jeszcze poczekać. Obecnie kluczowe są ustalenia operacyjne dotyczące ewentualnych sił stabilizacyjnych oraz dalsze naciski na Rosję, aby doprowadzić do realnych negocjacji pokojowych. Kolejne tygodnie mogą okazać się decydujące dla przyszłości regionu.

źródło: BNS
Więcej na ten temat