Prezydent Litwy przestrzega przed kolejną agresją Rosji do 2030

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda, fot. BNS/
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda, fot. BNS/Paulius Peleckis
podpis źródła zdjęcia

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda przestrzegł, że Rosja może podjąć agresywne działania w Europie jeszcze przed 2030 rokiem. Wchodząc na unijny szczyt w Brukseli, ujawnił, że litewskie plany obronne przewidują taki scenariusz. Zaapelował również o zaostrzenie sankcji wobec Moskwy, zamiast ich łagodzenia.

— Mamy jeszcze cztery do pięciu lat, ale jeśli sankcje zostaną zniesione, ten czas się skróci. Dlatego musimy działać zdecydowanie, by zapobiec kolejnemu etapowi rosyjskiej napaści – podkreślił Nausėda.


Litewski prezydent zaapelował o szybkie wdrożenie 17. pakietu sankcji, w tym embarga na import rosyjskiego gazu skroplonego. Podkreślił również pilną potrzebę wzmacniania europejskich sił zbrojnych.


Nausėda porównał obecną sytuację geopolityczną do tej sprzed wybuchu II wojny światowej, zaznaczając, że Europa stoi przed kluczowym wyborem. — Albo pozwolimy agresorowi eskalować działania i zastraszać nas, albo podejmiemy zdecydowane kroki, by go powstrzymać, wzmacniając europejską obronność – powiedział.


Podkreślił również konieczność dalszego wsparcia Ukrainy, zarówno militarnego, jak i finansowego, jako kluczowego elementu bezpieczeństwa całego regionu.

źródło: IAR, fot. BNS/Paulius Peleckis
Więcej na ten temat