Zakaz telefonów i krótszy rok szkolny? O tych zmianach dyskutuje ministerstwo i Sejm

W czwartek litewski parlament poparł dwie nowelizacje Ustawy o oświacie, które zakładają ograniczenie używania telefonów komórkowych w szkołach w celach niezwiązanych z nauką.

Jedną z propozycji zgłosiła frakcja Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych. Według niej szkoły miałyby obowiązek uregulowania zasad korzystania z telefonów, uznając ich niekontrolowane używanie za szkodliwe dla uczniów.

Drugi projekt, przedstawiony przez część konserwatystów, socjaldemokratów i liberałów, przewiduje zakaz używania smartfonów, tabletów i inteligentnych zegarków przez uczniów klas 1–10.

Minister Raminta Popovienė nie poparła wprowadzenia ustawowego zakazu, wskazując, że wystarczające byłyby jedynie rekomendacje dla szkół. Z kolei poseł socjaldemokrata Antanas Nedzinskas zaproponował, by parlament najpierw dał dobry przykład i zakazał używania telefonów w sali obrad Sejmu.

Dyskusja na temat skrócenia roku szkolnego

Ministerstwo oświaty analizuje również propozycję skrócenia roku szkolnego, zgłoszoną przez Litewski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty (LŠDPS). Związek domaga się, by nauka kończyła się najpóźniej 10 czerwca, argumentując, że wydłużanie roku szkolnego w ostatnich latach nie poprawiło wyników uczniów.

Minister Popovienė zapowiedziała powołanie grupy roboczej, która opracuje rekomendacje w tej sprawie. Dokument mógłby wejść w życie już w przyszłym roku szkolnym.

„To kwestia warta debaty. Chcemy podjąć tę dyskusję i rozważyć taki kierunek zmian. Widzimy, że jest to problem zwłaszcza w okresie egzaminacyjnym” – powiedziała Popovienė.

Litewski Związek Uczniów (LMS) poparł propozycję skrócenia roku szkolnego, podkreślając, że czerwiec powinien być poświęcony egzaminom końcowym, a nie regularnym zajęciom.

Choć zakaz telefonów i skrócenie roku szkolnego budzą różne opinie, decyzje podjęte w najbliższych miesiącach mogą wprowadzić istotne zmiany w funkcjonowaniu szkół na Litwie już od kolejnego roku szkolnego.