Algis Gaižutis, szef Litewskiego Stowarzyszenia Właścicieli Lasów i Gruntów (LMSA), wzywa Sejm do rozważenia możliwości umożliwienia mieszkańcom korzystania z obszarów leśnych w celach bezpieczeństwa, na przykład poprzez instalowanie bunkrów, w związku z propozycją zezwolenia na budowę małych rekreacyjnych domków letniskowych w lasach gospodarczych.
„Może nie powinniśmy teraz mówić o domkach letniskowych, ale o domkach zimowych, o bunkrach – i zapytać, czy można postawić bunkier w lesie dla własnego bezpieczeństwa, dla bezpieczeństwa swojej rodziny. (...) Jeśli teraz zacznę stawiać bunkier we własnym lesie, to czy działam zgodnie z prawem? Wydaje mi się, że wszyscy przyjdą i powiedzą, że łamiesz tu wiele praw” – powiedział Gaižutis radiu LRT w poniedziałek.
Powiedział, że dyskusja powinna rozpocząć się od tego, w jaki sposób właściciele lasów w ogóle mogliby swobodniej korzystać ze swoich terytoriów.
„Właściciele są obecnie w sytuacji, w której nie mogą nawet rozbić namiotu w swoim lesie, gdy przyjeżdżają tam z rodziną lub spędzają tam wolny czas, jeśli nie ma tam legalnego kempingu. Otrzymują wysokie grzywny, mamy wiele takich przypadków, a ludzie są tym najbardziej zirytowani” – powiedział szef LMSA.
A. Gaižutis stwierdził również, że brakuje mu jaśniejszej komunikacji ze strony Ministerstwa Środowiska w sprawie proponowanych zmian.
„Chciałbym powiedzieć, że ta decyzja nie została przedyskutowana z właścicielami, nie została nawet przedstawiona” – powiedział.
„Już drugi tydzień organizujemy spotkania w Dzukii, Auksztota – kierownictwo Ministerstwa Środowiska nie tylko nie wykazało żadnych oznak rozmowy z właścicielami lasów, ale także nie podjęło żadnych kroków w celu wyjaśnienia proponowanych zmian” – powiedział.