W Mińsku odbyła się kolejna ceremonia inauguracji prezydentury Alaksandra Łukaszenki, którego – według Centralnej Komisji Wyborczej – naród wybrał w atmosferze wolnych i demokratycznych wyborów. Opozycja stanowczo odrzuca te twierdzenia, wskazując na liczne fałszerstwa i manipulacje. Biełsat zauważył, że termin inauguracji nie został wybrany przypadkowo – 25 marca przypada Dzień Wolności, kluczowe święto białoruskiej opozycji, upamiętniające proklamowanie w 1918 roku Białoruskiej Republiki Ludowej. Współcześnie nabrało ono niepodległościowego i antyrosyjskiego wydźwięku, a władze w Mińsku starają się je przyćmić własną, prorosyjską narracją.