Jak przekazał we wtorek Biały Dom, Rosja i Ukraina doszły do porozumienia w kwestii bezpiecznej żeglugi i powstrzymania się od użycia siły na Morzu Czarnym. W oświadczeniu podkreślono również, że Stany Zjednoczone będą zabiegać o dostęp Rosji do światowego rynku eksportu produktów rolnych i nawozów.
„Stany Zjednoczone i Rosja zgodziły się zapewnić bezpieczną żeglugę, wyeliminować użycie siły i zapobiec używania statków handlowych do celów wojskowych na Morzu Czarnym” – napisano w komunikacie z rozmów między delegacjami USA i Rosji.
Podkreślono również, że USA nadal będą dążyć do osiągnięcia trwałego pokoju i zakończenia konfliktu, ułatwiając negocjacje pomiędzy obiema stronami.
„Stany Zjednoczone powtórzyły nakaz prezydenta Donalda J. Trumpa, że zabijanie po obu stronach konfliktu rosyjsko-ukraińskiego musi się zakończyć, jako niezbędny krok w kierunku osiągnięcia trwałego porozumienia pokojowego. W tym celu Stany Zjednoczone będą nadal ułatwiać negocjacje między obiema stronami w celu osiągnięcia pokojowego rozwiązania, zgodnie z porozumieniami zawartymi w Rijadzie” – dodano w oświadczeniu Białego Domu.
Mimo iż jest to spory krok na drodze do pokoju, według analityka agencji „Sky News”, wynik negocjacji jest „kolejnym, podobnie jak 30-dniowe zawieszenie broni w zakresie infrastruktury energetycznej, którym USA „mogą się pochwalić”, a który nie zmienia realnie niczego na Ukrainie” – podaje TVP Info.
Kolejne warunki Rosji
W międzyczasie Rosja stawia kolejne warunki za pokój w Ukrainie. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow poinformował we wtorek, że Kreml zażądał zniesienia restrykcji ograniczających handel rosyjskim zbożem i nawozami.
„Będziemy potrzebowali jasnych gwarancji. (...) Gwarancje te mogą być rezultatem wyłącznie polecenia wydanego przez Waszyngton (prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi) Zełenskiemu” – powiedział Ławrow.
Jak podaje Reuters, Rosja chce wznowienia eksportu swego amoniaku oraz ponownego podłączenia banku rolnego Rossielchozbank do systemu międzynarodowych płatności SWIFT.