Jak poinformowało polskie Ministerstwo Obrony Narodowej kilkudziesięciu polskich żołnierzy, zaopatrzonych w ciężki sprzęt, w trybie pilnym wyruszyło na Litwę. Wśród nich są również płetwonurkowie. Mają oni wspomóc akcję ratowniczo-poszukiwawczą zaginionych amerykańskich żołnierzy w okolicach Podbrodzia.
„Grupa zadaniowa kilkudziesięciu żołnierzy z ciężkim sprzętem oraz płetwonurkowie w trybie pilnym wyruszają na Litwę, by pomóc w odnalezieniu żołnierzy amerykańskich i wydobyciu wozu bojowego” – przekazał Kosiniak-Kamysz we wpisie na platformie X. „Odpowiadamy na prośbę naszych sojuszników” – dodał.
Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła dodał na platformie X: „zaoferowaliśmy wsparcie i wesprzemy naszych sojuszników w niezwykle trudnej operacji poszukiwawczo-ratowniczej. Żołnierze tej jednostki są nam doskonale znani. Wielokrotnie ćwiczyli ramię w ramię z nami również obronę naszego państwa”.
Amerykańscy żołnierze zaginęli we wtorek po południu podczas ćwiczeń na poligonie w Podbrodziu. Dowództwo sił zbrojnych USA w Europie i Afryce poinformowało we środę wieczorem, że pojazd ratowniczy M88 Hercules, wiozący czterech zaginionych żołnierzy amerykańskich, został znaleziony w zbiorniku wodnym na terenie poligonu.
