W Podbrodziu trwają intensywne działania mające na celu odnalezienie amerykańskich żołnierzy, którzy zaginęli podczas ćwiczeń wojskowych. Pomimo usunięcia części osadu, wciąż nie udało się dotrzeć do zatopionego pojazdu. Władze oczekują na przybycie specjalistycznej maszyny, która ma wspomóc dalsze prace poszukiwawcze.
Jak poinformowała litewska minister obrony Dovilė Šakalienė, w nocy udało się usunąć znaczną część warstwy osadu przy pomocy specjalnej maszyny do odsysania błota. Jednak wciąż nie jest to wystarczające, ponieważ woda napływająca z pobliskiego jeziora utrudnia dalsze działania. Oczekuje się, że piątkowe prace wspomoże większa pogłębiarka dostarczona przez Dyrekcję Dróg Wodnych (VVKD).
Według minister obrony, warstwa osadu w miejscu zdarzenia sięga nawet pięciu metrów. Nocne działania pozwoliły na usunięcie około dwóch do trzech metrów, jednak pojazd wciąż pozostaje niewidoczny. Ponadto pod nim znajduje się kolejna warstwa błota, przez co dokładne określenie jego pozycji jest nadal niemożliwe.
Kolejne kroki w akcji ratunkowej
Dalsze prace będą wymagały zastosowania dłuższego rurociągu, który umożliwi odpompowanie wody z miejsca zdarzenia. Minister podkreśliła, że dostępne 300 metrów rur pozwoli na odprowadzenie błota i wody na większą odległość od miejsca poszukiwań, co może znacznie przyspieszyć operację.
W obliczu trudnych warunków gruntowych i wodnych, niezbędne będzie wydobycie zatopionego pojazdu przy użyciu lin i bloczków. Litewska armia planuje wykorzystać swoje zasoby techniczne do wyciągnięcia maszyny na brzeg, co pozwoli bezpiecznie sprawdzić jej wnętrze. Jak zaznaczyła minister, podejmowanie prób eksploracji pojazdu bez jego wydobycia wiązałoby się z dużym ryzykiem dla ratowników.
Tło zdarzenia
Zaginięcie amerykańskich żołnierzy miało miejsce we wtorek, gdy podczas ćwiczeń w Podbrodziu zaginął opancerzony pojazd ewakuacyjny M88 „Hercules” z czterema członkami załogi na pokładzie. W środę zlokalizowano możliwe miejsce zdarzenia – zatopiona maszyna znajduje się na głębokości około pięciu metrów. Na ten moment nie ma pewności, czy żołnierze wciąż znajdują się wewnątrz pojazdu.
Litewskie i amerykańskie służby wojskowe prowadzą śledztwo w tej sprawie pod nadzorem prokuratury. Nadal rozważane są różne scenariusze dotyczące przyczyn i skutków tego tragicznego incydentu.
