„Niewyobrażalnie trudno jest patrzeć na cierpienie własnego dziecka. Kiedy mój ukochany syn słabł z dnia na dzień, gasł na moich oczach, a ja – mimo wszelkich wysiłków – nie byłem w stanie mu pomóc... to doświadczenie rozdzierało mnie od środka” – wspomina Algimantas Vingras, litewski pediatra.