Prezydent Duda w estońskim centrum cyberbezpieczeństwa

Podczas swojej wizyty w Estonii, która trwa od poniedziałku, prezydent zaznajomił się z działalnością centrum, gdzie uczestnicy szkoleni są m.in. w odpieraniu cyberataków i walce z dezinformacją, obejmującą zarówno sektor cywilny, jak i wojskowy.

W trakcie briefingu prasowego w Tallinie prezydent podkreślił, że Estonia jest liderem w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, przypominając, że to właśnie ten kraj padł ofiarą pierwszego w historii politycznie motywowanego cyberataku w 2007 roku. Jak zaznaczył, to wydarzenie uświadomiło całemu światu, jak poważne skutki może mieć taki atak – od paraliżu infrastruktury po zagrożenie życia, np. w sytuacji, gdy placówki medyczne zostaną odcięte od prądu.

Prezydent wskazał także na aktywną współpracę Polski z Estonią w ramach struktur NATO, podkreślając, że CR14 ściśle współdziała z Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO w Bydgoszczy.

Duda przytoczył najnowsze wyniki estońskiego badania, które sklasyfikowało Polskę na drugim miejscu na świecie pod względem poziomu cyberbezpieczeństwa. Zaznaczył jednak, że zagrożenie jest realne – od początku wojny na Ukrainie Polska odnotowuje nawet 1000 cyberataków tygodniowo na infrastrukturę krytyczną. Ataki te są jednak regularnie neutralizowane przez polskich ekspertów.

Zwrócił również uwagę na ścisłą współpracę polskich i estońskich specjalistów, zarówno cywilnych, jak i wojskowych, których działania zapewniają Polakom codzienny wysoki poziom ochrony w sieci.

Na zakończenie Duda odniósł się do zbliżających się wyborów prezydenckich. Wyraził przekonanie, że krajowy system cyberbezpieczeństwa poradzi sobie z ewentualnymi próbami ingerencji. „Wierzę, że wybory przebiegną spokojnie i bezpiecznie, a wszelkie próby zakłócenia procesu demokratycznego zostaną skutecznie powstrzymane” – podsumował.