Premier Gintautas Paluckas zapowiedział konieczność weryfikacji litewskiej polityki migracyjnej. Jego zdaniem Litwa powinna bardziej koncentrować się na przyjmowaniu imigrantów z krajów kulturowo bliższych, co ma zmniejszyć ryzyko radykalizacji.
„Niestety, musimy uznać, że osoby przybywające z niektórych regionów są bardziej podatne na radykalizację. Dlatego warto aktywniej poszukiwać wykwalifikowanej siły roboczej w państwach, które są nam kulturowo bliższe” – powiedział premier po spotkaniu z prezydentem w Pałacu Prezydenckim.
Ostrzeżenia służb bezpieczeństwa
Komentarz premiera pojawił się w odpowiedzi na informacje przekazane przez ustępującego szefa Departamentu Bezpieczeństwa Państwowego (VSD), Dariusa Jauniškisa. Jak poinformował, dziesięciu obywatelom krajów Azji Środkowej odmówiono ostatnio wjazdu na Litwę z powodu powiązań z organizacjami terrorystycznymi i podejrzeń o możliwą radykalizację.
Służby od dawna wskazują, że wzrost liczby migrantów z Azji Centralnej i Południowej może wiązać się ze wzrostem zagrożeń związanych z islamskim radykalizmem.
Zapowiedź weryfikacji polityki migracyjnej
Premier zapowiedział, że w najbliższej przyszłości zostanie przeprowadzona weryfikacja systemu wydawania wiz. Litwa chce kłaść większy nacisk na „kulturowe dopasowanie” migrantów.
„Obecnie wiele centrów obsługi wiz i dokumentów działa w krajach, które nie spełniają tego kryterium. Musimy to zmienić, jeśli chcemy zapewnić większe bezpieczeństwo i lepszą integrację” – zaznaczył Paluckas.
