— Podczas rekolekcji wielkopostnych wszyscy uczniowie szli do spowiedzi. A że w państwie sowieckim stosunek do religii był wrogi, panowała niepisana zasada: „Wszyscy widzieli i wszyscy słyszeli, ale nikt tego nie widział i nikt nie słyszał – w rozmowie z TVP Wilno swe święta z dziecięcych lat wspomina dr Barbara Dwilewicz.