W niedzielę rano w Zakładzie Sortowania Odpadów regionu wileńskiego wybuchł pożar, który objął około 7,5 tys. m² hal sortowni. Strażacy ukończyli gaszenie dopiero w poniedziałek, a już na posiedzeniu rządu premier Gintautas Paluckas zapewnił, że – dzięki intensywnym rozmowom ministra środowiska, władz Wilna i regionalnych ośrodków gospodarki odpadami – nie będzie potrzeby ogłaszania stanu wyjątkowego na szczeblu krajowym.