We wtorek na placu Niepodległości w Wilnie zebrały się osoby protestujące przeciwko działaniom byłych i obecnych firm premiera Gintautasa Paluckasa oraz przeciw koalicji rządzącej. Rząd, który jeszcze niedawno wybrali obywatele, traci ich zaufanie. Skandale, podejrzenia przyjmowania korzyści materialnych, ostre wypowiedzi i podważanie autorytetów – wszystko to w mniej niż rok. Co konkretnie oburza ludzi?