W nocy z niedzieli na poniedziałek wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak rakietowy i dronowy na Ukrainę. Jak poinformowały władze w Kijowie, zginęła co najmniej jedna osoba, a w wielu miejscach wybuchły pożary. Mer stolicy, Witalij Kliczko, przekazał, że służby ratunkowe interweniują w czterech dzielnicach miasta. Uszkodzeniu uległa co najmniej jedna stacja metra, a także sklepy, budynki mieszkalne i przedszkole.