Wielu Polaków patrzy na Wilno przez pryzmat dawnych opowieści: Mickiewicz pod Ostrą Bramą, cmentarz na Rossie, a w tle muzyka Moniuszki. Dla wielu to ziemia przodków i rodzinnych historii. Z takim „scenariuszem” wchodzą do miasta – i szybko zderzają się z teraźniejszością. Dziś Wilno mówi wieloma językami, jest nowoczesne, zielone i pełne kontrastów. Na polskojęzycznej grupie zapytałam więc turystów z Polski: „Co zaskoczyło Cię najbardziej w Wilnie i na Litwie?”