Rosja mogła szykować kolejne akty dywersji z użyciem dronów i... puszek, w których zamiast kukurydzy miał był silny materiał wybuchowy - informują polskie służby. Operacja miała być prowadzona na terenie Polski, Litwy i Niemiec. Tymczasem amerykański Instytut Studiów nad Wojną ostrzega, że służby specjalne Rosji i Białorusi chcą przeprowadzić sabotaż infrastruktury krytycznej w Polsce.