Jesień. 4 września. Rok 1993. Na wileńskim lotnisku powiewają dwie flagi – Litwy i Watykanu. Powietrze jest chłodne i przejrzyste. Na płycie lotniska gromadzą się dyplomaci, przedstawiciele rządu, prezydent Algirdas Brazauskas, arcybiskup Kościoła katolickiego na Litwie, duchowni, zakonnice, przedstawiciele organizacji kościelnych. Obok stoją skauci i katolicka organizacja młodzieżowa (lit. ateitininkai), którzy śpiewają pieśni religijne, a w oddali, w równych szeregach, ustawiają się żołnierze litewskiej armii.