Mijają 2 miesiące odkąd na Białorusi trwają pokojowe demonstracje

Demonstracje nie doprowadziły jednak ani do nowych wyborów, ani do usunięcia Alaksandra Łukaszenki. Ale jedno jest pewne, pokazały światu dojrzałość społeczeństwa, które odzyskuje narodową tożsamość.

Litewskie centra wizowe w Mińsku, Homlu i Witebsku nie przyjmowały dziś interesantów. Nie wiadomo, czy ich działalność zostanie wznowiona w piątek. Proces wystawiania wiz został wstrzymany w związku z opuszczeniem Białorusi przez większość dyplomatów. Do grona ambasadorów Litwy, Polski i Niemiec, którzy zostali wezwani do swoich krajów na konsultacje, w najbliższych dniach dołączą dyplomaci z Łotwy i Estonii.

"Z punktu widzenia Estonii presja Białorusi na Litwę i Polskę jest nieuzasadniona i budzi ubolewanie. Na znak protestu przeciw podjętym przez Białoruś krokom zdecydowaliśmy o odwołaniu do Tallina na konsultacje naszego ambasadora z Białorusi" – napisał na Twitterze Urmas Reinsalu, minister spraw zagranicznych Estonii.

Rosyjska Agencja TASS podała, że była kandydatka na prezydenta Białorusi Swiatłana Cichanouska jest poszukiwana listem gończym na terytorium Rosji. Taki list wystawiono za nią również na Białorusi. Jej sztab tej informacji nie potwierdził. Cichanouska wczoraj przemawiała wirtualnie przed Zgromadzeniem Narodowym we Francji, ostatnio spotkała się też z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

"Pani kanclerz, jest niezwykle zaangażowana w sytuację na Białorusi i jest świadoma tego, co się tam dzieje. Tak więc naszą główną prośbą było, aby była pośrednikiem w mediacjach w sprawie rozpoczęcia negocjacji" - Swiatłana Cichanowska, liderka białoruskiej opozycji.

Dziś Swiatłana Cichanowska spotkała się z szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Słowacji, tamtejszą białoruską mniejszością, przedstawicielami organizacji pozarządowych, ośrodków eksperckich i dziennikarzami. Rozmawiano o możliwych sposobach przezwyciężenia kryzysu na Białorusi.

Tymczasem białoruski resort zdrowia przyznaje, że w kraju rozpoczęła się druga fala zakażeń. Alaksandr Łukaszenka uważa, że przyczyniają się do tego trwające od dwóch miesięcy protesty. Koronawirus na Białorusi został wykryty u ponad 80 tysięcy osób, zmarły 874.

"To co się dzieje teraz na ulicach Mińska w weekendy ma takie konsekwencje, że zachorowalność w stolicy jest największa w całym kraju. Ale cóż, oni szybko sami wszystko zrozumieją... chcą chodzić i chorować - niechaj! Przecież tam na Zachodzie obiecano im zapłacić" - Alaksandr Łukaszenka.

W ciągu dwóch miesięcy centrum obrony praw człowieka Wiasna zebrało informacje o ponad 500 ofiarach tortur, do jakich dochodziło w białoruskich aresztach. Grupa organizacji praw człowieka przyznała kolejnym 20 osobom status więźniów politycznych. Ogółem taki status ma już 97 Białorusinów
Więcej na ten temat