To, że osobowość wpływa na jakość i długość naszego życia, zostało udowodnione wcześniej. Teraz badacze poświęcili więcej uwagi układowi odpornościowemu. Bo jak udowodniło badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Limerick, jego stan i funkcjonowanie jest ściśle uzależnione od psychiki.
On sam, we wcześniejszych swoich badaniach wykazał m.in., że neurotycy żyją krócej. Wciąż jednak pojawiało się pytanie „dlaczego?”.
„Chcieliśmy się dowiedzieć, czy funkcjonowanie i stan układu odpornościowego, może wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje”.
„Widzimy coraz wyraźniej, że osobowość ma istotny wpływ na nasze zdrowie, a tym samym długowieczność. Wykazano np., że osoby, które charakteryzują się mniejszą sumiennością (są mniej odpowiedzialne, zorganizowane i zdolne do samokontroli) są w grupie osób narażonych na wcześniejszą śmierć. I jest to ryzyko o 40 proc. wyższe niż w pozostałych przypadkach”- wyjaśnił cytowany przez „EurekAlert” badacz.
I chociaż istnieją rzeczy dotyczące naszej osobowości, które możemy kontrolować, wiele z tego, jak się zachowujemy, zależy od biologii i znajduje odzwierciedlenie w markerach w naszym DNA.
Badania wykazały, że te markery są związane nie tylko z naszym zachowaniem, ale także z naszą odpornością i co za tym idzie, śmiertelnością.
„Odkryliśmy, że jednym z powodów, dla których ludzie, którzy osiągają wyższe wyniki w zakresie cechy osobowości, jaką jest sumienność, żyją dłużej, jest ich układ odpornościowy, zwłaszcza niższy poziom biologicznego markera zwanego interleukiną-6. Prawdopodobnie istnieją też inne mechanizmy biologiczne, które nie zostały jeszcze odkryte, a które dadzą jaśniejszy obraz tego, w jaki sposób nasze osobowości mają tak istotny wpływ na nasze długoterminowe zdrowie” - wyjaśnił badacz, dodając, że odkrycia te są ledwie punktem wyjścia dla kolejnych badań.