Prezes Konfederacji Przemysłowców Litwy Vidmantas Janulevičius twierdzi, że odłączenie Białorusi od międzynarodowych bankowych systemów płatniczych jest tylko kwestią czasu, a wtedy nie będzie możliwy żaden handel z tym krajem.
„Według naszych informacji jest to zaplanowane na początek września. Po zatwierdzeniu przez Unię Europejską, przypuszczalnie tych samych sankcji, które dotyczą niektórych przedsiębiorstw energetycznych, produkcyjnych i nawozowych, kolejnym krokiem będzie najpewniej cały system bankowy. Wtedy nie będzie miało znaczenia co i jak, jeśli nie będziesz mógł zapłacić” - powiedział Janulevičius.
Międzynarodowy system bankowy „SWIFT” umożliwia instytucjom finansowym dokonywanie płatności z różnymi krajami. Ten system bankowy jest używany przez 11 tys. instytucji finansowych w ponad 200 krajach.
Gdy Białoruś zostanie odcięta od systemu „SWIFT”, nie będzie ona w stanie przeprowadzać żadnych międzynarodowych operacji bankowych, a tym samym prowadzić handlu międzynarodowego.
W kwietniu 2012 r. Rada Unii Europejskiej podjęła decyzję o wyłączeniu Iranu z systemu.
Analityk finansowy Marius Dubnikov uważa, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny dla Białorusi.
„Myślę, że odłączenie Białorusi od systemu «SWIFT» jest mało prawdopodobne. Moim zdaniem nawet w przypadku konfliktu z Rosją nie doszłoby do odłączenia Białorusi od systemu” - powiedział portalowi Dubnikov.
Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Kanada już nałożyły sankcje na Białoruś.
źródło: BNS, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat