Prezydenci Litwy, Polski i Ukrainy zaapelowali o zaostrzenie sankcji wobec Rosji

Prezydenci Litwy, Polski i Ukrainy zaapelowali o zaostrzenie sankcji wobec Rosji, fot. Getty Images/Barcroft Media/Ukrinform/Vyacheslav Madiyevskyy
podpis źródła zdjęcia

Prezydenci Litwy, Polski i Ukrainy wezwali społeczność międzynarodową do zaostrzenia sankcji wobec Rosji za jej agresję na Ukrainę.

We wspólnym oświadczeniu z okazji 30. rocznicy uznania niepodległości Ukrainy przez Litwę i Polskę, Gitanas Nausėda, Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski potwierdzili swoje zaangażowanie na rzecz suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy w jej uznanych przez społeczność międzynarodową granicach, rozciągających się na jej wody terytorialne.

Prezydenci wezwali społeczność międzynarodową do zaostrzenia sankcji wobec Federacji Rosyjskiej w związku z jej ciągłą agresją przeciwko Ukrainie i po raz kolejny wezwali Kreml do deeskalacji sytuacji poprzez wycofanie swoich wojsk z granic Ukrainy i tymczasowo okupowanych terytoriów.

Przywódcy wyrazili też szczególne zaniepokojenie ciągłym pogarszaniem się bezpieczeństwa i stabilności w regionie oraz ewoluującymi zagrożeniami, w tym hybrydowymi, wynikającymi m.in. z trwającej agresji rosyjskiej, a także zgodzili się co do potrzeby podjęcia wspólnych wysiłków na rzecz wzmocnienia swojej odporności w obliczu tych zagrożeń, aby przeciwdziałać im w bardziej skuteczny i skoordynowany sposób.

Nausėda, Duda i Zełenski wyrazili wzajemne wsparcie i solidarność w obliczu kryzysu migracyjnego, sztucznie stworzonego i zaaranżowanego przez Białoruś na granicy litewsko-białoruskiej i polsko-białoruskiej, oraz zadeklarowali determinację do połączenia wysiłków w celu przeciwdziałania mu. Zauważyli również, że hybrydowy atak stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa całej Europy.

W oświadczeniu wydanym po ich zdalnym spotkaniu w czwartek trzej prezydenci wyrazili głębokie zaniepokojenie projektem Nord Stream 2, który stanowi wyzwanie dla bezpieczeństwa regionu europejskiego, i potwierdzili swoje silne zaangażowanie na rzecz dalszego wzmacniania europejskiego bezpieczeństwa energetycznego.

Konflikt zbrojny między rządem w Kijowie a prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy pochłonął ponad 13 tys. ofiar śmiertelnych od czasu jego wybuchu w 2014 r., krótko po tym, jak Moskwa zaanektowała Półwysep Krymski.

Kijów i Zachód oskarżyły Moskwę o wysyłanie przez granicę wojsk i broni w celu wspierania separatystów. Moskwa zaprzecza tym oskarżeniom.
źródło: BNS, fot. Getty Images/Barcroft Media/Ukrinform/Vyacheslav Madiyevskyy
Więcej na ten temat