„Ochrona praw człowieka jest ważna nie tylko w czasie pokoju i w okresie dobrej koniunktury” – powiedział w czwartek litewskim ustawodawcom prezes Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) Róbert Spanó.
„Prawa człowieka są ważne nie tylko w dobrych czasach, prawa człowieka są bardzo ważne nawet wtedy, gdy się nie zgadzamy” – powiedział, zwracając się do litewskich posłów.
„W obliczu różnych zagrożeń: obrona pokoju, promowanie demokracji, praw człowieka i praworządności pozostają kluczowe” – powiedział, dodając, że „misja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, aby uczynić Europę kontynentem pokoju, jest teraz ważniejsza niż kiedykolwiek”.
„Od czasów II wojny światowej nie byliśmy w takiej sytuacji jak teraz. Teraz my wszyscy, którzy pracujemy w obszarze promowania praworządności, w obszarze promowania demokracji, musimy starać się kontynuować naszą tradycję, która stała się podstawą ewolucji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Rady Europy” – zaznaczył Spanó.
Podkreślił również rolę parlamentów narodowych w zapewnianiu praw człowieka.
„Niektórzy politycy mogą uważać, że sędziowie międzynarodowi, tacy jak ja, którzy rzekomo narzucają swoją wolę krajom europejskim, stanowią zagrożenie dla władzy demokratycznej. Uważają oni zatem, że ważne elementy polityki społecznej i gospodarczej są określane bez względu na procesy krajowe, demokratyczne czy sądowe. Ta debata toczy się w kilku krajach europejskich, a ja zetknąłem się z nią podczas moich kilku ostatnich wizyt jako prezes Europejskiego Trybunału Praw Człowieka” – oświadczył Spanó litewskim ustawodawcom.
„Nie będziemy w stanie bronić praw człowieka, jeśli nie będziemy szanować roli drugiej strony i nie zapewnimy równowagi” – podkreślił.
W swoim wystąpieniu Spanó zwrócił również uwagę na kilka przegranych przez Litwę spraw z zakresu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Podczas pobytu w Wilnie Spanó spotkał się również z prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą oraz przewodniczącą litewskiego sejmu Viktoriją Čmilytė-Nielsen.
Nausėda z zadowoleniem przyjął decyzję Rady Europy o wykluczeniu Rosji z grona jej członków za nieprzestrzeganie zasad Europejskiej Konwencji Praw Człowieka poprzez rozpoczęcie wojny na Ukrainie.
„Rosja jest odpowiedzialna za poważne naruszenia praw człowieka” – podkreślił litewski przywódca podczas spotkania.
Nausėda z zadowoleniem przyjął ocenę ETPC dotyczącą sowieckiej agresji na naród ukraiński, dodając, że jest ona niezwykle istotna w dzisiejszym kontekście – czytamy w oświadczeniu wydanym przez prezydenckie służby prasowe.
źródło: BNS, fot. Getty Images/Anadolu Agency/Utku Ucrak
Więcej na ten temat