Ponad pół tysiąca osób zostało we wtorek ewakuowanych po wdarciu się lawy z aktywnego od września wulkanu Cumbre Vieja na kanaryjskiej wyspie La Palma do kilku zakładów przemysłowych, w których znajdują się m.in. materiały chemiczne.
Jak podała obrona cywilna, ewakuowani to mieszkańcy El Paso oraz Los Llanos de Aridane w południowo-zachodniej części wyspy. Przypomniała, że w poniedziałek zostało tam ewakuowanych około 3 tys. osób po tym, jak wulkaniczna magma zajęła teren cementowni, przyczyniając się do emisji toksycznych gazów.
We wtorek rano z powodu intensywnego wylewu lawy zamknięto też drogę prowadzącą do Tazacorte. Służby spodziewają się, że ewentualna decyzja o powrocie do domu mieszkańców ewakuowanych miejscowości zapadnie dopiero po popołudniowej analizie jakości powietrza.
Potwierdziło się to, że na terenie zakładów, do których we wtorek wdarła się lawa mogą znajdować się materiały, które w kontakcie z wrzącą magmą mogą eksplodować.
We wtorek do szkół w południowo-zachodniej La Palmie nie poszło około 5 tys. uczniów. Zajęcia zostaną przywrócone nie wcześniej niż przed czwartkiem.
Tymczasem we wtorek rano na lotnisku La Palmy ponownie doszło do paraliżu komunikacyjnego. Jest on efektem zawieszenia lotów przez obsługujące ten kierunek linie pasażerskie.
źródło: PAP, fot. Getty Images/Europa Press/Kike Rincon
Więcej na ten temat