G. Nausėda omówi z przywódcami państw UE i Partnerstwa Wschodniego przyszłość i zagrożenia regionalne

G. Nausėda omówi z przywódcami państw UE i Partnerstwa Wschodniego przyszłość i zagrożenia regionalne, fot. BNS/Paulius Peleckis
podpis źródła zdjęcia

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda omówi w środę w Brukseli z przywódcami państw Unii Europejskiej i Partnerstwa Wschodniego przyszłość programu Partnerstwa Wschodniego oraz zagrożenia regionalne.

Szczyt Partnerstwa Wschodniego będzie poświęcony sposobom zdynamizowania współpracy między UE a krajami Partnerstwa Wschodniego, by program ten pozostał jednym ze strategicznych priorytetów UE.

W przeddzień szczytu przedstawiciele parlamentarnych komisji spraw zagranicznych Litwy, Polski, Gruzji i Ukrainy przyjęli deklarację o „dalszym rozwoju i wzmocnieniu Partnerstwa Wschodniego w celu dostosowania go do nowych wyzwań”.

Zagrożenie, jakie Moskwa stwarza dla Kijowa, będzie jedną z kluczowych kwestii omawianych przez przywódców państw, ponieważ Rosja zmasowała ok. 100 tys. żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą, co wywołuje obawy państw zachodnich przed ewentualnym atakiem Moskwy.

NATO ostrzegło Rosję przed konsekwencjami „strategicznymi i gospodarczymi” na dużą skalę.

Rosja przygotowuje się do wojny z Ukrainą, powiedział w tym tygodniu minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis, dodając, że społeczność międzynarodowa, w tym Litwa, nie potrafiły do tej pory właściwie ocenić tego zagrożenia.

Przed szczytem, z inicjatywy Nausėdy, odbędzie się spotkanie z przywódcami Ukrainy, Mołdawii i Gruzji. Tematem spotkania będzie realizacja umowy stowarzyszeniowej i reform, sposoby pobudzenia współpracy między stowarzyszonymi partnerami, a także wyzwania dla bezpieczeństwa w regionie.

Białoruś zawiesiła swój udział w programie Partnerstwa Wschodniego, ale UE nadal współpracuje z narodem białoruskim.

W czwartek Nausėda weźmie udział w posiedzeniu Rady Europejskiej i poruszy kwestie nielegalnej migracji z Białorusi oraz agresji Rosji.

Zdaniem prezydenta sytuacja na granicy unijno-białoruskiej jest niestabilna, dlatego UE powinna jak najszybciej wprowadzić zmiany w swojej polityce migracyjnej, azylowej i ochrony granic.
źródło: BNS, fot. BNS/Paulius Peleckis
Więcej na ten temat