Socjaldemokraci zgadzają się na podniesienie płacy minimalnej o 1/4

Socjaldemokraci zgadzają się na podniesienie płacy minimalnej o 1/4, fot. BNS/Irmantas Gelūnas
podpis źródła zdjęcia

Przewodnicząca Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej (LSDP) Vilija Blinkevičiūtė oznajmiła, że jej partia zgadza się ze stanowiskiem związków zawodowych, że minimalne miesięczne wynagrodzenie powinno zostać podniesione co najmniej do 867,67 EUR, co zaproponował w czerwcu Bank Litwy.

„My, socjaldemokraci, popieramy sugestię związków zawodowych, że minimalne miesięczne wynagrodzenie nie powinno być niższe niż 867,67 EUR, ponieważ spójrzmy na inflację, jak galopuje do przodu i dlatego pensje rzeczywiście są teraz zbyt niskie” – powiedziała posłanka Blinkevičiūtė w wywiadzie dla radia Žinių radijas w piątek. 


Polityk podkreśliła, że minimalne wynagrodzenie musi zostać podniesione, ponieważ 7% pracowników nie może żyć w ubóstwie lub na progu ubóstwa. 


„Pensje są niewystarczające i trzeba to jak najlepiej uregulować, biorąc pod uwagę obecne ceny, które prawdopodobnie mogą jeszcze wzrosnąć z powodu ogrzewania” – powiedziała polityk. 


Poseł skrytykowała również rząd, ponieważ ministrowie finansów, gospodarki i ubezpieczeń społecznych wskazywali różne liczby, o ile można podnieść minimalne wynagrodzenie. Blinkevičiūtė uważa, że zanim ministrowie wypowiedzieli się na temat wysokości płacy minimalnej, powinni byli przedyskutować to w cztery oczy, a dopiero potem rozpocząć rozmowy ze związkami zawodowymi i pracodawcami. 


Jak poinformowano, Bank Litwy zaproponował podniesienie minimalnego wynagrodzenia miesięcznego o 18,9%, z 730 EUR do 867,67 EUR, na podstawie metodologii uzgodnionej w Radzie Trójstronnej, organie doradczym rządu, w skład którego wchodzą przedstawiciele związków zawodowych, pracodawców i rządu. 


Tymczasem minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė uważa, że minimalne wynagrodzenie może zostać podniesione o 70 EUR do 800 EUR, ale jednocześnie kwota dochodu zwolniona z podatku może zostać podniesiona o 200 EUR do 740 EUR. 


Minister finansów Gintarė Skaistė stwierdziła jednak, że ta druga propozycja nie jest zrównoważona finansowo. Według niej czterokrotny wzrost kwoty wolnej od podatku byłby bardzo kosztowny dla budżetu. Zaproponowała, aby minimalne wynagrodzenie i kwota dochodu zwolniona z podatku rosły w podobnym tempie. 

źródło: ELTA, fot. BNS/Irmantas Gelūnas
Więcej na ten temat