W nocy z 11 kwietnia na 12 siły rosyjskie przeprowadziły ataki na cele w obwodzie zaporoskim, a także w miastach: Charkowie, Odessie oraz Kijowie. W ich wyniku w stolicy Ukrainy wybuchł pożar, w którym ucierpiały dwie osoby – poinformowały lokalne władze.
Mer Kijowa, Witalij Kliczko, przekazał na Telegramie, że w wyniku ataków w dwóch rejonach miasta doszło do pożarów, które objęły budynki mieszkalne oraz dom jednorodzinny. Dwie osoby doznały obrażeń.
Równocześnie ukraińskie media podały, że rosyjskie drony zaatakowały również Odessę na południu kraju.
Szef władz obwodu zaporoskiego, Iwan Fiodorow, poinformował, iż w ciągu ostatniej doby region został zaatakowany aż 447 razy. Celem ostrzałów było 12 miejscowości, a większość uderzeń przeprowadzono za pomocą dronów – dodał.
W wyniku tych ataków zniszczeniu uległy domy i pojazdy cywilne.
Rosyjskie bezzałogowce Shahed zaatakowały także Charków. Jak przekazał mer miasta Ihor Terechow, trzy drony uderzyły w miasto, a według wstępnych doniesień jedna osoba została ranna.