Ukraiński odwet za Sumy. Pociski uderzyły w rosyjską bazę

W wyniku rosyjskiego ataku balistycznego na centrum miasta zginęło 35 osób, w tym dwoje dzieci, fot.
Ukraińskie miasto Sumy po rosyjskim ataku, fot. Yehor Kryvoruchko/Getty Images
podpis źródła zdjęcia

W odpowiedzi na tragiczny atak rakietowy na Sumy, w którym zginęły dziesiątki cywilów, Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły precyzyjny ostrzał obiektów wojskowych w rosyjskim obwodzie kurskim. Jak poinformował Sztab Generalny Ukrainy, celem były m.in. infrastruktura i magazyny 448. Brygady Rakietowej rosyjskiej armii, która miała odpowiadać za niedzielny atak na ukraińskie miasto.

Ukraińska armia podała, że zniszczono „szereg celów związanych z rosyjskimi zbrodniarzami wojennymi odpowiedzialnymi za ostrzał Sum oraz inne przestępstwa przeciwko narodowi ukraińskiemu”. Wśród trafionych obiektów znalazła się stała baza wspomnianej brygady rakietowej, a także skład amunicji, w którym doszło do potężnej eksplozji.

 

Wcześniej rosyjskie Ministerstwo Obrony informowało o zmasowanym ataku ukraińskich dronów na obwód kurski w nocy z poniedziałku na wtorek. Według Rosjan udało się zestrzelić 115 bezzałogowców. Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji potwierdziło przeprowadzenie ataku.

 

Krwawa Niedziela Palmowa – zginęło 35 osób cywilnych

 

Tło wydarzeń stanowi tragiczny ostrzał Sum w Niedzielę Palmową. Prokuratura obwodu sumskiego poinformowała, że w wyniku rosyjskiego ataku balistycznego na centrum miasta zginęło 35 osób, w tym dwoje dzieci. 117 osób zostało rannych, wśród nich 15 dzieci.

 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stanowczo potępił atak, pisząc, że uderzenie w centrum miasta podczas święta może przeprowadzić jedynie „absolutnie podły plugawiec”.

 

Ukraiński ostrzał rosyjskiej infrastruktury wojskowej stanowi nie tylko odpowiedź militarną, ale także wyraźny sygnał: zbrodnie wojenne nie pozostaną bez konsekwencji.

źródło: TVP Info, fot. Yehor Kryvoruchko/Getty Images
Więcej na ten temat