Poniżanie, wyśmiewanie, rękoczyny - to niestety smutna rzeczywistość w coraz większej liczbie rodzin. W czasie kwarantanny o 10 procent wzrosła na Litwie liczba przypadków przemocy domowej.
Kobiecie mąż wmawiał, że jest brzydka. To też jest przemoc. Słowne poniżanie, ośmieszanie i krytyka bolą tak samo, jak uderzenie w twarz.
Tę i podobne historie opowiada Małgorzata Mozyro, która na fotografiach pokazuje ofiary przemocy w innym, bardziej kolorowym świetle. Projekt ma osobiste zabarwienie, ponieważ autorka sama przeżyła takie doświadczenie, przeżyła relacje, w których istniała przemoc psychologiczna, dlatego bardzo dobrze rozumie te kobiety.
Nie każda ofiara przemocy ma jednak na tyle siły, by uwolnić się spod tyranii partnera. Często, ofiara winy szuka w sobie. Zdarza się, że czasem nawet nie jest świadoma, że sytuacja w jakiej się znalazła - to właśnie przejaw domowej agresji.
Kiedy ofiara czuje się sama winna musi pobyć jeden na jeden ze sobą, zdecydować o swoich plusach i minusach. Trudno jest ofierze podjąć jakąś decyzję, więc indywidualne konsultacje specjalisty lub obok znajdującej się bliskiej osoby są bardzo ważne.
Przemoc domowa w większości dotyka kobiet, ale mężczyźni wśród ofiar to coraz częstszy widok.
Niestety, ofiara przemocy często jest uzależniona od oprawcy fizycznie, finansowo albo psychicznie. Boi się szukać pomocy.
W czasie kwarantanny ludzie znacznie więcej czasu spędzali w domach. Według danych policji w ciągu ostatnich miesięcy na Litwie dwukrotnie wzrosła liczba zabójstw, a połowa z nich jest związana z przemocą domową.
Osoby, które doświadczyły przemocy mogą zwrócić o pomoc do policji lub przychodni lekarskiej. Przy każdym samorządzie działają też specjalistyczne centra pomocy.
Tę i podobne historie opowiada Małgorzata Mozyro, która na fotografiach pokazuje ofiary przemocy w innym, bardziej kolorowym świetle. Projekt ma osobiste zabarwienie, ponieważ autorka sama przeżyła takie doświadczenie, przeżyła relacje, w których istniała przemoc psychologiczna, dlatego bardzo dobrze rozumie te kobiety.
Nie każda ofiara przemocy ma jednak na tyle siły, by uwolnić się spod tyranii partnera. Często, ofiara winy szuka w sobie. Zdarza się, że czasem nawet nie jest świadoma, że sytuacja w jakiej się znalazła - to właśnie przejaw domowej agresji.
Kiedy ofiara czuje się sama winna musi pobyć jeden na jeden ze sobą, zdecydować o swoich plusach i minusach. Trudno jest ofierze podjąć jakąś decyzję, więc indywidualne konsultacje specjalisty lub obok znajdującej się bliskiej osoby są bardzo ważne.
Przemoc domowa w większości dotyka kobiet, ale mężczyźni wśród ofiar to coraz częstszy widok.
Niestety, ofiara przemocy często jest uzależniona od oprawcy fizycznie, finansowo albo psychicznie. Boi się szukać pomocy.
W czasie kwarantanny ludzie znacznie więcej czasu spędzali w domach. Według danych policji w ciągu ostatnich miesięcy na Litwie dwukrotnie wzrosła liczba zabójstw, a połowa z nich jest związana z przemocą domową.
Osoby, które doświadczyły przemocy mogą zwrócić o pomoc do policji lub przychodni lekarskiej. Przy każdym samorządzie działają też specjalistyczne centra pomocy.
źródło: asr, fot. Getty Images
Więcej na ten temat