Parlament Europejski zatwierdził pakiet mobilności zmieniający przepisy kierowców ciężarówek w przewozach międzynarodowych. Zaostrzeniom przepisów przewoźników sprzeciwiała się Litwa i jeszcze osiem krajów Unii Europejskiej.
Europosłowie przyjęli kompromis osiągnięty w grudniu w sprawie pakietu mobilności. Zgodnie ze sprawozdaniem Parlamentu Europejskiego zaktualizowane przepisy dotyczące delegacji pracowników, czasu odpoczynku i dostępu do rynku mają na celu poprawę warunków pracy kierowców i zapobieganie nieuczciwej konkurencji w drogowym transporcie towarów w UE.
Najbardziej kontrowersyjną kwestią jest obowiązek, aby ciężarówki raz na osiem tygodni wracały do kraju rejestracji firmy przewozowej.
Państwa Europy Zachodniej twierdzą, że obowiązkowy powrót ciężarówek pomoże w walce z rejestracją fałszywych firm transportowych, które w celu ograniczenia kosztów są zakładane w innym miejscu, a działają gdzie indziej.
Zdaniem rządu litewskiego i przewoźników, mieszkańcy Europy Zachodniej próbują wyprzeć konkurentów z rynku, a obowiązkowy powrót ciężarówek zwiększy zanieczyszczenie powietrza, a tym samym utrudni walkę ze zmianami klimatu.
Premier Saulius Skvernelis powiedział, że rząd litewski zamierza w sprawie nowych przepisów odwołać się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Oprócz Litwy jeszcze osiem krajów - Łotwa, Estonia, Polska, Rumunia, Bułgaria, Węgry, Cypr i Malta – sprzeciwiały się nowym przepisom, jednak nie było to wystarczające, aby zablokować decyzję.
Według Parlamentu Europejskiego przepisy dotyczące delegowania kierowców i dostępu do rynku będą obowiązywać półtora roku po ich opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE, a przepisy dotyczące czasu pracy kierowców i okresów odpoczynku będą obowiązywać 20 dni po ich opublikowaniu.
Najbardziej kontrowersyjną kwestią jest obowiązek, aby ciężarówki raz na osiem tygodni wracały do kraju rejestracji firmy przewozowej.
Państwa Europy Zachodniej twierdzą, że obowiązkowy powrót ciężarówek pomoże w walce z rejestracją fałszywych firm transportowych, które w celu ograniczenia kosztów są zakładane w innym miejscu, a działają gdzie indziej.
Zdaniem rządu litewskiego i przewoźników, mieszkańcy Europy Zachodniej próbują wyprzeć konkurentów z rynku, a obowiązkowy powrót ciężarówek zwiększy zanieczyszczenie powietrza, a tym samym utrudni walkę ze zmianami klimatu.
Premier Saulius Skvernelis powiedział, że rząd litewski zamierza w sprawie nowych przepisów odwołać się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Oprócz Litwy jeszcze osiem krajów - Łotwa, Estonia, Polska, Rumunia, Bułgaria, Węgry, Cypr i Malta – sprzeciwiały się nowym przepisom, jednak nie było to wystarczające, aby zablokować decyzję.
Według Parlamentu Europejskiego przepisy dotyczące delegowania kierowców i dostępu do rynku będą obowiązywać półtora roku po ich opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE, a przepisy dotyczące czasu pracy kierowców i okresów odpoczynku będą obowiązywać 20 dni po ich opublikowaniu.
źródło: EA/BNS, fot. Getty Images
Więcej na ten temat