W lipcu liczba wizyt u lekarza rodzinnego wzrosła o jedną szóstą, a liczba usług w szpitalach dziennych o ponad 70 proc. - wynika z danych Państwowej Kasy Chorych.
Z lipcowych statystyk przedstawionych na posiedzeniu rządu w środę wynika, że lekarze rodzinni otrzymywali miesięcznie 548 tys. bezpośrednich wizyt pacjentów (466 tys. w czerwcu).
Ponadto o 40 proc. zwiększono liczbę usług w zakresie chirurgii dziennej.
W lipcu, w porównaniu z czerwcem, wykonywano więcej drogich badań. Na przykład liczba badań tomografii komputerowej wzrosła o 16,5 proc, a rezonansu magnetycznego o 7 proc.
Ministerstwo Ochrony Zdrowia zwraca uwagę, że pomimo wznowienia usług niepokoją skargi pacjentów, że po kwarantannie trudno jest skontaktować się z poradnią.
Ponadto o 40 proc. zwiększono liczbę usług w zakresie chirurgii dziennej.
W lipcu, w porównaniu z czerwcem, wykonywano więcej drogich badań. Na przykład liczba badań tomografii komputerowej wzrosła o 16,5 proc, a rezonansu magnetycznego o 7 proc.
Ministerstwo Ochrony Zdrowia zwraca uwagę, że pomimo wznowienia usług niepokoją skargi pacjentów, że po kwarantannie trudno jest skontaktować się z poradnią.
źródło: ar/BNS, fot. BNS / Marius Vizbaras
Więcej na ten temat