Choć oficjalnie w Stanach Zjednoczonych wciąż trwa liczenie głosów, wiadomo już, że demokrata - Joe Biden został pierwszym kandydatem na prezydenta USA w historii kraju, który zyskał największe poparcie. Biały Dom zgodził się na przekazywanie mu tajnych raportów wywiadowczych, jakie otrzymuje amerykański prezydent. To kolejny element rozpoczętego w poniedziałek procesu przygotowywania administracji Joe Bidena do przejęcia władzy w Stanach Zjednoczonych.
Po zatwierdzeniu wyników w Pensylwanii i Newadzie Joe Biden zebrał ponad 80 milionów głosów - wynika z danych „Cook Political Report”. W ten sposób demokrata stał się pierwszym prezydentem w historii kraju, który zdobył tak duże zaufanie społeczne.
Jak podaje „Cook Political Report”, Biden zebrał do tej pory około 51 proc. głosów, a urzędujący prezydent Donald Trump - ponad 47 procent. W tegorocznych wyborach prezydenckich w USA rekordowa była także frekwencja. Swoje głosy oddało ponad 156 milionów wyborców. Nowego prezydenta oficjalnie zatwierdzi Kolegium Elektorów, które zbierze się 14 grudnia.
Unia Europejska
Ponad miliard euro wsparcia od Unii Europejskiej w ciągu najbliższych czterech lat może otrzymać Afganistan. Warunkiem jest natychmiastowe zaprzestanie walk sił rządowych z talibami. Szef unijnej dyplomacji Josep Borell ostrzegł, że każda próba utworzenia kalifatu w tym kraju będzie mieć wpływ na zaangażowanie polityczne i finansowe Unii Europejskiej.
Tymczasem w Afganistanie doszło do dwóch zamachów bombowych, w których zginęło co najmniej 14 osób, a 45 zostało rannych. W kraju od niemal dwóch dekad trwa wojna domowa. Obecnie w Katarze trwają negocjacje pokojowe między rebeliantami, a władzami w Kabulu.
Białoruś
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow przybył z dwudniową wizytą na Białoruś. W programie znalazły się spotkania między innymi z urzędującym prezydentem Alaksandrem Łukaszenką i szefem białoruskiej dyplomacji Uładzimirem Makiejem. Rzeczniczka prasowa Ławrowa poinformowała, że wizyta odbywa się w związku z posiedzeniem wspólnego kolegium ministerstw spraw zagranicznych Rosji i Białorusi.
Niezależni eksperci zwracają uwagę na to, że w ostatnich miesiącach rola Rosji w białoruskiej polityce znacznie się zwiększyła. W jednym z ostatnich wywiadów Siergiej Ławrow oskarżył kraje zachodnie, w tym Polskę i Litwę, o wspieranie opozycji na Białorusi. Zdaniem szefa rosyjskiego MSZ, rozwiązaniem konfliktu na Białorusi może być wszczęty przez Łukaszenkę proces zmiany konstytucji.