Chcesz zniewolić ludzi – odetnij ich od źródła obiektywnej informacji. Taką taktykę na początku lat 90. ubiegłego wieku przyjęły władze sowieckie wobec wybijającej się na niepodległość Litwy. Dzięki zaangażowaniu społeczeństwa i mediów to się nie udało.
Zaczęło się od wileńskiego Domu Prasy, w którym mieściły się redakcje większości ówczesnych gazet. Jedenastego stycznia tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego pierwszego roku uzbrojeni żołnierze sowieccy wdarli się do budynku i wyrzucili z niego wszystkich dziennikarzy.
Dwa dni później doszło do szturmu Wieży Telewizyjnej i zajęcia budynku Komitetu Litewskiego Radia i Telewizji.
Litewska Agencja Prasowa ELTA przez te kilka dramatycznych dni była jedynym źródłem informacji o tym, co się dzieje na Litwie. Z budynku przy ulicy Giedymina 21 doniesienia płynęły na cały świat.
Bezcennym pomocnikiem w tej misji była Polska Agencja Prasowa. Wydarzenia styczniowe i uwaga, jaką poświęciły im ówczesne media sprawiły, że oczy całego świata zwróciły się w stronę Litwy.
Trzydzieści lat temu w wyniku bestialskich ataków sowieckich okupantów czternastu niewinnych ludzi poniosło śmierć, ponad ośmiuset – zostało rannych. 13 stycznia jest na Litwie ogłoszony Dniem Obrońców Wolności.
Dwa dni później doszło do szturmu Wieży Telewizyjnej i zajęcia budynku Komitetu Litewskiego Radia i Telewizji.
Litewska Agencja Prasowa ELTA przez te kilka dramatycznych dni była jedynym źródłem informacji o tym, co się dzieje na Litwie. Z budynku przy ulicy Giedymina 21 doniesienia płynęły na cały świat.
Bezcennym pomocnikiem w tej misji była Polska Agencja Prasowa. Wydarzenia styczniowe i uwaga, jaką poświęciły im ówczesne media sprawiły, że oczy całego świata zwróciły się w stronę Litwy.
Trzydzieści lat temu w wyniku bestialskich ataków sowieckich okupantów czternastu niewinnych ludzi poniosło śmierć, ponad ośmiuset – zostało rannych. 13 stycznia jest na Litwie ogłoszony Dniem Obrońców Wolności.
Więcej na ten temat