Z okazji 31. rocznicy odzyskania przez Litwę niepodległości, prezydent Gitanas Nausėda wzywa mieszkańców Litwy, aby nie budowali „barykad w sercach i umysłach”, zarówno w kontekście walki z pandemią, jak i dyskusji na drażliwe kwestie dotyczące praw człowieka i wspólnoty.
W swoim przemówieniu prezydent powiedział, że po obu stronach sporu jest zbyt wiele pogardy.
„Pandemia nas wyczerpała. Niezadowolenie przenika każdy dom. Drażliwe kwestie praw człowieka i społeczności są przedmiotem gorącej debaty. To bardzo dobrze, że to się dzieje, źle - że w taki sposób. Dziś pogarda i zastraszanie się są obecne po obu stronach sporu i tylko się nasilają” - powiedział G. Nausėda.
„Zatrzymajmy się i rozejrzyjmy, bo nie ma już barykad. Dlaczego budujemy barykady w naszych sercach i umysłach? Nie tego nauczyła nas niedawna przeszłość, nie powinniśmy do tego dążyć. Przecież nadal jesteśmy Litwą z 11 marca, krajem silnych, cierpliwych i odpowiedzialnych ludzi” - powiedział prezydent.
„Mierząc drogę, którą razem obraliśmy, możemy lepiej ocenić, gdzie jesteśmy i co nas czeka. Kiedyś marzyliśmy o powrocie na Zachód - dziś jesteśmy częścią zamożnego, demokratycznego Zachodu” - powiedział prezydent.
„Kiedyś szukaliśmy sojuszników i gwarantów bezpieczeństwa - dziś sami budujemy sukces NATO. Kiedyś czuliśmy się jak w więzieniu - dziś decydujemy o własnym losie” - podkreślił.
Litwa obchodzi w czwartek 31. rocznicę odzyskania niepodległości, ale ze względu na sytuację epidemiologiczną zrezygnowano z niektórych tradycyjnych oficjalnych wydarzeń.
„Pandemia nas wyczerpała. Niezadowolenie przenika każdy dom. Drażliwe kwestie praw człowieka i społeczności są przedmiotem gorącej debaty. To bardzo dobrze, że to się dzieje, źle - że w taki sposób. Dziś pogarda i zastraszanie się są obecne po obu stronach sporu i tylko się nasilają” - powiedział G. Nausėda.
„Zatrzymajmy się i rozejrzyjmy, bo nie ma już barykad. Dlaczego budujemy barykady w naszych sercach i umysłach? Nie tego nauczyła nas niedawna przeszłość, nie powinniśmy do tego dążyć. Przecież nadal jesteśmy Litwą z 11 marca, krajem silnych, cierpliwych i odpowiedzialnych ludzi” - powiedział prezydent.
„Mierząc drogę, którą razem obraliśmy, możemy lepiej ocenić, gdzie jesteśmy i co nas czeka. Kiedyś marzyliśmy o powrocie na Zachód - dziś jesteśmy częścią zamożnego, demokratycznego Zachodu” - powiedział prezydent.
„Kiedyś szukaliśmy sojuszników i gwarantów bezpieczeństwa - dziś sami budujemy sukces NATO. Kiedyś czuliśmy się jak w więzieniu - dziś decydujemy o własnym losie” - podkreślił.
Litwa obchodzi w czwartek 31. rocznicę odzyskania niepodległości, ale ze względu na sytuację epidemiologiczną zrezygnowano z niektórych tradycyjnych oficjalnych wydarzeń.
źródło: JZ / BNS, fot. BNS/Arnas Strumila/15min.lt
Więcej na ten temat