55. ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich przejdzie do historii

55. ceremonia  otwarcia igrzysk olimpijskich wejdzie w historię, fot. Getty Image/Beata Zawrzel
podpis źródła zdjęcia

W piątek, 23 lipca, w Tokio odbędzie się ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich. Ze względu na pandemię COVID-19 możliwość obejrzenia ceremonii na stadionie będzie miało wyłącznie tysiąc osób.

Otwarcie Igrzysk Olimpijskich jest zwykle wielkim świętem w krajach organizatora. Niestety w tym roku publiczność nie ma możliwości uczestniczenia w ceremonii.

W celu unikania tłumów ceremonia została mocno okrojona, zmianie uległa również podstawowa część ceremonii: parada sportowców. 

W czasie ceremonii na trybunach zasiądą światowi przywódcy m.in. japoński cesarz Naruhito, prezydent RP Andrzej Duda, pierwsza dama Stanów Zjednoczonych - Jill Biden, prezydent Francji - Emmanuel Macron

Organizatorzy igrzysk mierzą się z wieloma trudnościami. W przeddzień ceremonii Kentaro Kobayashi został zwolniony ze stanowiska dyrektora za to, że żartował z Holokaustu. 

Ze stanowiska zrezygnował kreatywny dyrektor ceremonii otwarcia i zamknięcia igrzysk Hiroshi Sasaki po odrzuceniu jego propozycji, aby komik „plus size” pojawił się w stroju świni. Najważniejszy moment ceremonii otwarcia to zapalenie znicza olimpijskiego, kończącego sztafetę olimpijską, która rozpoczęła się rok i 4 miesiące temu. 

Igrzyska Olimpijskie zaczynają się dużym zaniepokojeniem ze względu na sytuację epidemiologiczną w Tokio. W środę, 21 lipca, wykryto 1832 nowych przypadków COVID-19, najwięcej od stycznia. 

Organizatorzy poinformowali, że uroczyste inauguracje i zamknięcie igrzysk, jak również paraolimpiady mają w założeniu dawać ludziom siłę i nadzieję w walce z pandemią, a ich wspólne motto brzmi: „Idźmy naprzód”

Natomiast piątkowa ceremonia dodatkowo będzie nosić tytuł: „Zjednoczeni emocjami”.
źródło: BNS/PAP, fot. Getty Image/Beata Zawrzel
Więcej na ten temat