To pierwsza taka wystawa w historii Wielkiej Brytanii. „Young Poland” - tak nazywa się otwarta od wczoraj w Londynie ekspozycja poświęconej Młodej Polsce. Zwiedzający zobaczą między innymi obrazy Wyspiańskiego oraz reprodukcję słynnego witrażu z Apollem autorstwa artysty. A także makietę chaty w stylu zakopiańskim.
Londyn: wystawa „Młoda Polska”

podpis źródła zdjęcia
Najpierw organizatorzy zabierają nas w podróż ku zamglonym, krakowskim Plantom. Słynne płótno Wyspiańskiego to pierwsza rzecz, jaką widzimy, wchodząc do galerii. Zwiedzających czeka też podróż dalej na południe: mogą poznać styl zakopiański.
Lista jest dłuższa i obejmuje 150 eksponatów. To unikalne, robione ręcznie ozdoby choinkowe i szczegółowa makieta domu zaprojektowanego przez Stanisława Witkiewicza, a także reprodukcja słynnego, kipiącego energią witraża z Apollem, który Wyspiański zaprojektował dla krakowskiego Towarzystwa Lekarskiego.
Kuratorzy chcą pokazać, że Wyspiańskiego i Witkiewicza wiele łączyło z brytyjskim ruchem Arts and Crafts, nawet jeśli jego przedstawiciele nigdy się nie spotkali, a dzieliły ich tysiące mil, a jednak, mniej więcej w tym samym okresie w sercu imperium brytyjskiego i na obrzeżach Austro-Węgier pojawili się ludzi o podobnych pomysłach.
„Chodzi o sztukę dla wszystkich i demokratyzację piękna, o proces, a nie o produkt końcowy. O prostotę i skromność, szacunek dla lokalnych materiałów” - wylicza Julia Griffin, jedna z kuratorek.
„Oba ruchy to reakcja na zmieniający się świat. Zmieniający być może na gorsze. Powrót do krainy, w której ludzie czuli się lepiej. W Anglii powodem jest to, że kraj jest sercem imperium i świata przemysłowego. W Polsce - rozbiory. Powody są więc inne, ale impulsy powodujące obydwoma ruchami - podobne” - mówi Polskiemu Radiu Roisin Inglesby, druga kuratorka.
Wystawę widział już wcześniej minister kultury Piotr Gliński. Podkreślał, że szczególnie zadowolony jest z faktu, że można na niej znaleźć rzadki autoportret Stanisława Wyspiańskiego, pokazany wcześniej publicznie tylko raz. Długo uważany był on za zaginiony, odnalazł się niedawno, a ministerstwo kultury zakupiło go dla Muzeum Narodowego w Krakowie.
Ekspozycja odbywa się w William Morris Gallery i przygotowana została we współpracy z Muzeum Narodowym w Krakowie i Instytutem Kultury Polskiej w Londynie. Została dofinansowana z funduszy ministerstwa kultury. Potrwa do końca stycznia przyszłego roku.
źródło: IAR, fot. Getty Images/ Loop Images/ Universal Images Group
Więcej na ten temat