G. Nausėda: nawet z porywaczami samolotów trzeba rozmawiać

G. Nausėda: nawet z porywaczami samolotów trzeba rozmawiać, fot. BNS/Lukas Balandis
podpis źródła zdjęcia

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda powiedział, że rozmowy zachodnich przywódców z białoruskim przywódcą Alaksandrem Łukaszenką są nieuniknione, aby rozwiązać kryzys migracyjny, porównując sytuację do porwania samolotu.

W wyemitowanym w czwartek wieczorem wywiadzie dla telewizji LRT prezydent powiedział, że „jakiekolwiek uznanie Łukaszenki za prezydenta Białorusi nie wchodzi w rachubę, ponieważ wybory w 2020 r. były nielegalne, sfałszowane i dlatego ich wynik nie może być uznany”.

„Sankcje będą kontynuowane, ponieważ nie widzimy powodu, by oczekiwać od reżimu jakichkolwiek istotnych zmian” – oświadczył Nausėda.

„Ale jeśli chodzi o rozwiązanie problemu humanitarnego z Łukaszenką, to może pozwolę sobie na analogię do porywaczy samolotów. Czy rozmawiać z nimi, czy po prostu pozwolić na rozstrzelanie pasażerów na pokładzie samolotu? To znaczy musimy rozmawiać, bo jest problem, który stworzył Łukaszenka. Rozwiązanie go bez udziału Łukaszenki jest prawie niemożliwe lub bardzo trudne” – dodał.

Zdaniem prezydenta pierwsze oznaki deeskalacji sytuacji są widoczne już dziś.

„Dzisiaj widzimy, że [...] ludzie wracają do swoich domów, z lotniska w Mińsku wystartował pierwszy samolot pełen pasażerów i odleciał na ojczyznę. Oznacza to, że sytuacja, nawet jeśli tylko nieznacznie, ulega poprawie” – powiedział.

Nausėda oznajmił również, że jego urząd został poinformowany o treści rozmowy telefonicznej kanclerz Niemiec Angeli Merkel z autorytarnym przywódcą Białorusi w tym tygodniu, odrzucając doniesienia mediów, że UE i Białoruś uzgodniły podział odpowiedzialności za opiekę nad migrantami jako „własną narrację Łukaszenki”.
źródło: BNS, fot. BNS/Lukas Balandis
Więcej na ten temat