Sejm litewski przedłużył w czwartek o kolejne 3 miesiące, do 13 maja, patrole wojskowe na granicy z Białorusią.
Wniosek przeszedł 117 głosami „za”, nikt nie był „przeciw”, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė twierdzi, że „atak hybrydowy reżimu białoruskiego jeszcze się nie zakończył, mimo że napływ nielegalnych migrantów przez granicę wydaje się uspokajać”.
Obecny mandat wygasa 13 lutego.
Pozwala on personelowi wojskowemu, podobnie jak strażnikom granicznym, na wydawanie obowiązkowych poleceń, przeszukiwanie ludzi i zatrzymywanie tych, którzy są podejrzani o łamanie prawa itp.
Według rządu ponad 1 tys. żołnierzy jest obecnie rozmieszczonych w celu wspierania Państwowej Służby Granicznej w wykonywaniu zadań ochrony granic.
Straż graniczna twierdzi, że w ubiegłym roku na Litwę nielegalnie przedostało się z Białorusi ponad 4,2 tys. osób, a od sierpnia ubiegłego roku zawrócono ponad 8,1 tys. innych.
Litwa i inne kraje zachodnie oskarżają reżim białoruski o zaaranżowanie bezprecedensowego napływu migrantów, nazywając to hybrydową agresją.
źródło: BNS, fot. Getty Images/Omar Marques
Więcej na ten temat