W piątek oprowadziła ona zagraniczne delegacje po budowie fizycznej bariery na Litwie i poinformowała o środkach, jakie kraj podejmuje w celu ochrony zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.
„Spokój, który teraz widzicie, jest zwodniczy. Nasi pogranicznicy wiedzą, że w każdej chwili może pojawić się grupa migrantów spychana siłą przez białoruskich funkcjonariuszy. Również specjalnie do tego celu przeszkolone grupy migrantów mogą próbować sforsować drogę” – zaznaczyła minister.
Rustamas Liubajevas, komendant litewskiej Państwowej Służby Granicznej, powiedział, że w ubiegłym tygodniu odnotowano tylko 18 przypadków naruszenia granicy państwowej Litwy. Mimo to straż graniczna musi być gotowa do pracy w poważniejszych warunkach.
„Litwa i Unia Europejska znajdują się w samym środku hybrydowego ataku, kiedy migranci są wykorzystywani do celów politycznych i wywierania presji zarówno na Litwę, jak i na całą Unię Europejską” – powiedziała Bilotaitė dziennikarzom w pobliżu granicy z Białorusią.
„Zewnętrzna granica UE pilnie potrzebuje nowego standardu ochrony, jak również istniejąca polityka migracyjna UE wymaga zmian” – powiedziała.
Zapytany, czy istniejąca na Litwie strategia odsuwania migrantów może stać się przykładem dla Europy, grecki minister ds. migracji Notis Mitarachi powiedział, że prawo międzynarodowe nie gwarantuje migrantom prawa do wjazdu do UE.
„Myślę, że Konwencja Genewska, Karta Praw Podstawowych dają prawo ludziom do ubiegania się o azyl, ale prawo międzynarodowe nie daje prawa ludziom do nielegalnego wjazdu na terytorium UE” – oświadczył minister i zaznaczył, że prawo międzynarodowe pozwala państwom chronić swoje granice.
Litwa przeznaczyła 152 mln EUR na budowę fizycznej bariery wzdłuż granicy z Białorusią, aby wzmocnić ochronę granicy. Decyzja o budowie takiej bariery i zastosowaniu polityki „pushback” została podjęta w odpowiedzi na napływ nielegalnych migrantów, którzy próbują przedostać się z Białorusi. Do tej pory udało się uniemożliwić nielegalny wjazd na Litwę ponad 8 tys. cudzoziemców.
Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w okresie nielegalnej migracji Litwie udało się zainstalować 170 km drutu kolczastego typu concertina i zbudować około 30 km fizycznej bariery.
Bilotaitė twierdzi, że Litwa nie może sama poradzić sobie z trwającym hybrydowym atakiem Białorusi z wykorzystaniem migrantów i potrzebuje wspólnej i zjednoczonej odpowiedzi UE.
„Jeśli chcemy się skutecznie bronić, wszyscy – kraje UE i strefy Schengen, agencje i instytucje UE – musimy uzgodnić nowy standard ochrony granic i instrumenty prawne, aby wytrzymać ataki hybrydowe” – oznajmiła minister spraw wewnętrznych.
W ubiegłym roku na Litwę z Białorusi nielegalnie przedostało się ponad 4,2 tys. osób. Litwa i inne kraje zachodnie oskarżają reżim białoruski o zaaranżowanie bezprecedensowego napływu migrantów, nazywając to agresją hybrydową.